Blondynka jedzie samochodem autostradÄ… A2. UdaÅ‚o jej siÄ™ wÅ‚Ä…czyć radio i tam sÅ‚yszy: „Podajemy ważny komunikat dla kierowców jadÄ…cych autostradÄ… A2. WedÅ‚ug wiarygodnych, przed chwilÄ… otrzymanych informacji, autostradÄ… owÄ… jedzie samochód w przeciwnym kierunku”. Blondyna spoglÄ…da przez okno swojego samochodu i mruczy do siebie:
– I to niejeden!
Jasiu mówi do ojca:
– Tato, masz dzisiaj takie maÅ‚e zebranie rodziców w szkole.
– Co masz na myÅ›li, mówiÄ…c „maÅ‚e”?
– No, ja, ty, wychowawczyni i dyrektor…
Przychodzi żona do domu i mówi do męża:
– Kochanie… SpotkaÅ‚am siÄ™ dzisiaj na skrzyżowaniu z BaÅ›kÄ….
– A co mnie obchodzÄ… Wasze babskie sprawy?
– To dobrze, ale blacharz mówi, że samochód bÄ™dzie dopiero za dwa tygodnie…
Janie idź podlać kwiaty w ogrodzie
-Ale pada.
-To weź parasol.
Sekretarka wchodzi do gabinetu:
– Panie dyrektorze, wiosna przyszÅ‚a!
– Niech wejdzie!
Kowalski do szefa:
- Szefie, mamy wiosnę i żona strasznie mi marudzi, że powinienem wziąć dwa dni wolnego i pomóc jej posprzątać i odświeżyć całą chałupę?
- W żadnym wypadku, Kowalski! Nie ma mowy o urlopie, chcę Cię codziennie widzieć w pracy od rana do wieczora!
- Dzięki szefie, na Pana to zawsze można liczyć!