Pesymista wyjmujÄ…c pranie z pralki:
– Cholera! Brakuje jednej skarpetki!
Optymista:
– Oooo jedna dodatkowa skarpetka!
Kumpel wychodzi z pracy na lunch i przypadkowo spotyka kolegę z pracy, który spaceruje sobie po mieście.
– Ej stary, co z tobą. Wszyscy w robocie martwią się gdzie jesteś. Dlaczego nie przyszedłeś dziś do pracy?
– No wiesz, obudziłem się i pomyślałem, że rzucę monetą i jak wypadnie orzeł to pójdę do pracy, a jak reszka, to olewam to.
– I co, wypadÅ‚a reszka…?
– Za czwartym razem.
– ChcÄ™ abyÅ› do mnie wróciÅ‚a…
– 2 sÅ‚owa, 9 liter. Powiedz je – i jestem znowu twoja.
– Mam żarcie.
– Tak dobrze mnie znasz.
Policjant spotyka na ulicy zapłakanego Karolka:
– Dlaczego pÅ‚aczesz, dziecko?
– Bo zgubiÅ‚em 10 zÅ‚…
– Masz tu 10 zÅ‚ i nie pÅ‚acz.
Chłopak wziął dziesiątkę i jeszcze głośniej płacze.
– Czemu jeszcze pÅ‚aczesz?
– Bo gdybym nie zgubiÅ‚ tej dychy to bym miaÅ‚ 20 zÅ‚.
– Ja to mam wymarzonÄ… pracÄ™, nic tylko sobie siedzÄ™ i patrzÄ™ przez okno.
– Rewelacja! A co konkretnie robisz?
– A nic, jeżdżę TIR-em.
– Wiesz, wprowadzajÄ… nam nowy plan pracy w firmie.
– Jaki?
– Darmowe wieczory i weekendy – już od 18.
Mistrz parkowania z dolnego parkingu w Gdowie.
Od jednego z naszych czytelników dostaliśmy kolejnego mistrza w parkowaniu swojego pojazdu. Otóż jak można zobaczyć na zdjęcia dla tego kierowcy zastawienie innych uczestników ruchu nie sprawiło problemu.
