W restauracji.
– Piwo podać?
– Nie. Samochodem jestem. WodÄ™ mineralnÄ… poproszÄ™.
Po minucie kelner wraca z kuflem piwa.
– ProszÄ™!
– Ale prosiÅ‚em wodÄ™ mineralnÄ…, bo prowadzÄ™!
– Niech Pan pije spokojnie. Samochód panu ukradli. Sam widziaÅ‚em.
Telefon na pogotowie.
– Pomocy! Córka wypiÅ‚a jakÄ…Å› zielonÄ… ciecz!
– I jak wyglÄ…da?
– No buziÄ™ ma caÅ‚Ä… zielonÄ…. Usta zielone. O jÄ™zyk wystawiÅ‚a! Też zielony! CO ROBIĆ??
– Cykaj pan fotkÄ™ i na fejsa!!!
W pokoju stoi smutna choinka i płacze.
Podchodzi do niej opłatek i się pyta:
-Choinko, dlaczego jesteÅ› taka smutna ?
-A bo nie mam się w co ubrać.
Na to opłatek
-Nie martw się, mogę się z Tobą podzielić.