Parafiada w Niegowici to już tradycja. Od ponad 20 lat wydarzenie organizowane jest z myślą o rodzinach. Od godziny 14-tej na „Orliku” o puchar Starosty Wielickiego walczyły zgłoszone drużyny w Turnieju Piłki Siatkowej. Godzinę później rywalizację o puchar Wójta Gminy Gdów rozpoczęli szachiści. Najmłodsi uczestnicy Parafiaday mogli do woli wyskakać się na rozłożonych „dmuchańcach” i wziąć udział w konkursach z nagrodami. Dużym zainteresowanie cieszył się pokaz policyjny, słowno-muzyczny występ w wykonaniu Scholi z Negowici oraz występy grup dziłających przy Centrum Kultury w Gdowie: Chóru Tutte le Corde, Zespołu Ludowego „Mali Gdowianie” oraz grupy tańca nowoczesnego Sary Dąbrosz.
Miłą atrakcją był występ istniejącej od 2001 roku Orkiestry Dętej z Sobolowa,. Obecnie gra w niej ok. 45 osób, z tego około 70% to dzieci i młodzież. Orkiestra koncertuje na terenie parafii, gminy, w kraju i za granicą, ciągle poszerzając teren koncertowania. Wielokrotnie nagradzana m.in. na w Małopolskim Przeglądzie Orkiestr Dętych „ECHO TROMBITY”. Licznie zgromadzona publiczność z zaciekawieniem słuchała pięknych utworów, które wybrzmiewały z instrumentów dętych.
Tradycyjnie podczas Parafiady rozprowadzane były cegiełki, można było również wesprzeć zbiórkę na rzecz pani Agnieszki Fojut – Jakubowskiej z Cichawy, która 10 sierpnia w wyniku wypadku w pracy straciła rękę. Wiele emocji wzbudził konkurs wiedzy o św. Janie Pawle II z atrakcyjnymi nagrodami. Główną atrakcją Parafiady był „Teatr Ognia-Folksho, który zakończył tegoroczne wydarzenie.
Jak wielokrotnie podkreślali organizatorzy, nie byłoby Parafiady bez pomocy sponsorów oraz wolontariuszy. Organizatorzy dziękowali lokalnym firmom, osobom prywatnym oraz Powiatowi Wielickiemu i Gminie Gdów za ufundowanie nagród konkursowych i wsparcie Parafiady.
Organizatorami spotkania były: Parafia pw. Wniebowzięcia NMP w Niegowici oraz oddział Akcji Katolickiej w Niegowici. Partnerami przedsięwzięcia było: Województwo Małopolskie, Powiat Wielicki i Gmina Gdów. Partnerem medialnym: Panorama Powiatu Wielickiego.
