Poezja Teresy Kaczmarczyk

poetry-720609_1920Zapraszamy Państwa do zapoznania się z twórczością Pani Teresy Kaczmarczyk, mieszkanki naszej gminy. Poetka urodziła się w Niegowici, obecnie mieszka w Gdowie. Przez wiele lat pracowała z młodzieżą ucząc geografii. Będąc na emeryturze nadal naucza tego przedmiotu, w Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych w Gdowie.

Pani Teresa zadebiutowała w 1995 roku w ogólnopolskim Konkursie Poezji Religijnej w Ludźmierzu, gdzie został wyróżniony jej wiersz pt. ,,Dzięki Ci Panie”.

Dwa lata później, w tym samym konkursie, zdobyła drugie miejsce za wiersz pt. ,,Ludźmierskiej Pani”.

Pierwszy tomik poezji pt. ,,Szept przebudzonej duszy” został wydany w 1999 roku, dzięki współpracy z krakowskim poetą Adamem Ziemianinem. Kolejne to „Wielickie Pory Roku (2009)”, „Któryś nie przychodził obojętnie” (2009). Ponadto wiersze Pani Kaczmarczyk ukazują się niemal co roku w „Wyborze Wierszy” z konkursów poezji religijnej. Innym wydawnictwem jest „Z miłości i wiary” (Wieliczka 1999)- zbiór wierszy wydany w ramach projektu autorskiego MDK „Prezentacja twórczości ludowej Powiatu Wielickiego”. Poezje naszej poetki znajdziemy także w okazjonalnym wydaniu z okazji 60.rocznicy przybycia ks. Karola Wojtyły do Niegowici. Kilka lat temu Pani Kaczmarczyk napisała monografię  Ziemi Gdowskiej, wydaną w formie elektronicznej, pod tytułem „Ziemia Gdowska. Przyroda. Historia. Kultura.”

Cykl wierszy rozpoczniemy od debiutu poetki „Dzięki Ci Panie”, oraz wiersza „Jesienne spotkanie” wydanego             w tomiku „Wielickie Pory Roku”.

Wiersz wyróżniony w III Konkursie Poezji Religijnej w Ludźmierzu w 1995r. w kategorii języka literackiego :

Dzięki Ci Panie

Dzięki za zapach sierpniowej łąki

Za ciszę tej nocy

Za równe oddechy dzieci

Za złoty księżyc nad najpiękniejszymi górami

Za sowy na przykościelnej lipie

Za róże w najmniejszym na świecie ogródku.

Dzięki za tych, których pozwoliłeś słuchać;

Za tych – najmądrzejszych naszego wieku,

I za to, że nie wszyscy są tacy mądrzy,

Dzięki Ci mój Boże!

 

 

Jesienne spotkanie

Szara minuta za minutą

Choć jesień złotem sypie suto;

Dopiero kiedy cię dostrzegam

Radosny promień spływa z nieba.

Jesiennym szczęściem świat wiruje,

Wszystko się wkoło nas okręca.

Wiatr włosy muska i całuje

Szeptem otula, liściem trąca.

Jedno już tylko wiem i widzę;

Odbicie twoich oczu w niebie

I wtedy czuję, że ta jesień

Należy chyba już do ciebie.

Autor: admin

Udostępnij post na:

Skip to content