Koła Gospodyń Wiejskich to jedne z najbardziej aktywnych organizacji na terenie naszej gminy. Są dla nas -mieszkańców nieocenionym wsparciem przy organizacji wszelkiego typu uroczystości gminnych, wiejskich, parafialnych, okazjonalnych wydarzeniach, ale także we współpracy ze szkołami. Są naszą dumą i żywą promocją naszego regionu.
Sukcesów na swoim koncie mają tak wiele, że trudno o wszystkich napisać w jednym artykule. Jednym z najważniejszych wydarzeń ostanich lat było pozyskanie ze środków unijnych funduszy, które przeznaczono na otwarcie w Niegowici „Izby etnosmaków”, warsztaty kulinarne oraz Galę Niegowickiego Podpłomyka. Na uwagę zasługuje również sukces z roku 2013, kiedy to KGW z Niegowici zostało wyróżnione jako Najlepsze Koło Gospodyń Wiejskich w całej Małopolsce – I miejsce w konkursie. Gratulacje!
Ponadto Panie z naszych Kół zostaly odznaczone Orderem Serca-Matkom Wsi, Złotą Odznaką „Za zasługi dla Kółek Rolniczych” oraz „Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej”. Dzięki nim mamy produkt wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych, a jest nim zarejestrowany w 2013 roku podpłomyk z cebulą.
KGW promują nie tylko gminę, ale także powiat i województwo biorąc udział w różnorakich konkursach potraw regionalnych, gdzie często zdobywają nagrody i wyróżnienia. W strojach regionalnych, szytych i ozdabianych własnoręcznie wzbudziły podziw i uznanie wsród parlamentarzystów europejskch, których odwiedziły w Bruklseli.
Co roku to właśnie panie z Kół Gospodyń Wiejskich starają się, aby dzieci mogły wyjechać na wakacyjny wypoczynek nad morze lub w góry. Aby nagrodzić ich zaangażowanie i wkład w pracę na rzecz środowiska Pani Maria Mleczko, Przewodnicząca Gminnej Rady Kół Gospodyń Wiejskich, jednocześnie członkini Koła z Niegowici, organizuje dla nich wyjazdy krajowe i zagraniczne. Są one pewnego rodzaju podziękowaniem za ich pracę, ale także okazją do integracji między kołami i źródłem nowych pomysłów.
W tej chwili spośród 29 wsi gminy Gdów, aż w 25 działają KGW, zrzeszając około 600 mieszkanek gminy. Wiekszość z kół działa nieprzerwanie od około 50 lat, przekazując z pokolenia na pokolenie piękne tradycje i wartości, ale największą jest to, że członkinami są zarówno babcie, mamy, córki jak i wnuczki.
Pani Mleczko, zapytana o młodzież w KGW z uśmiechem odpowiada „u nas mamy 9 młodych dziewcząt, uczących się jeszcze. Najmłodsza jest uczennicą pierwszej klasy szkoły podstawowej. A mówię pani jaka ona rezolutna, jak garnie się do wszytskiego”. Podaje receptę na sukces w rekrutacji „trzeba młodym coś dać od siebie, zawsze trzeba podchodzić z sercem i zrozumieniem, żeby chcieli przyjść. U nas młode uczące się dziewczyny zwolnione są ze składek członkowskich, co nie przeszkadza im czuć się pełnowartościowymi członkiniami i angażować się w podejmowane działania.” Rozmawiając z Panią Marią widać, że umie, a przede wszytskim lubi współpracować z młodzieżą. Widzi w młodych duży potencjał i chęci. Niektórzy mówią, że w dzisiejszych czasach młodzieży się nic nie chce, że jest bierna, że trudno do niej dotrzeć. Temu poglądopwi Pani Mleczko jest zdecydowanie przeciwna „można z nimi dużo zrobić, oni się garną, sami proszę o warsztaty kulinarne. Proszę sobie wyobrazić, że przed otwarciem izby entosmaków, przeprowadziłyśmy 486 godzin warsztatów z młodymi!”- dodaje dumna i zadowolona.
Miejmy nadzieję, że praca jaką wykonują Panie z naszych Kół Gospodyń Wiejskich będzie ciągle kontynuowana. Zachęcamy młode dziewczyny, aby brały przykład ze swoich mam i babć i współpracowały z nimi. I choć zapału i energii Paniom nie brakuje, młodzi mogą wnieść nową jakość w dzisiejsze KGW. Mogą pomóc np. w otwarciu się organizacji na nowości, „podłączyć ją do sieci”, tym bardziej, że niedługo będzie nowa odsłona portalu stworzonego właśnie dla KGW i Kółek Rolniczbnych. Niech młodzi, wykorzystają swoje umiejętności penetrowania Internetu na wyszukiwanie programów unijnych, które mogą przynieść fundusze na działania KGW. Obszarów działań dla młodych w poszczególnych Kołach jest naprawdę dużo, zapytajcie tylko starsze koleżanki od czego zacząć.