Figura w Zręczycach – nowy punkt na „przydrożnym niebie”

Kilkuset mieszkańców Zręczyc i okolic uczestniczyło 1 maja po południu w poświęceniu nowej przydrożnej kapliczki, której fundatorami są państwo Halina i Marek Kasprzykowie. Błogosławieństwo poprzedziła polowa msza św., a zakończyło uroczystość pierwsze w tym miejscu nabożeństwo majowe.

Figura stanęła nieopodal domu i sklepu, który prowadzi pani Halina, po prawej stronie drogi w kierunku Stryszowej. Ziemię pod kapliczkę przekazał ich syn, Bogdan.

Wykonawcami figury, nawiązującej do dzieł XIX wieku jest Eugeniusz Kasprzyk, a autorkami rzeźby Matki Boskiej Gdowskiej oraz płaskorzeźb przedstawiających Michała Archanioła, św. Piotra, św. Krzysztofa i św. Ritę krakowskie artystki: Katarzyna Jeneralczyk-Fiołek i Sylwia Marszałek-Jeneralczyk. Zwieńczający krzyż wykonał rzeźbiarz z Krakowa Wojciech Garnek. O otoczenie nowej kapliczki zadbał Józef Popiela, który ułożył wokół postumentu kostkę, na której stanęły dwie ławeczki.

– To pierwsza figura, którą zrobiłem od początku – mówi pan Eugeniusz Kasprzyk z Winiar, który ma na swoim koncie wiele prac konserwatorskich przy tego rodzaju obiektach. – Całość, wysoka na ponad 3 metry, wykonana jest z piaskowca Długopole z Dolnego Śląska, wycinanego w zakładzie kamieniarskim w Glichowie.

Dla Katarzyny Jeneralczyk-Fiołek, absolwentki Wydziału Konserwacji i
Restauracji Dzieł Sztuki oraz Sylwii Marszałek-Jeneralczyk, asystentki w Pracowni Rzeźby 
krakowskiej ASP to pierwsza, ale pewnie nie ostatnia taka praca.
– Jedno wiem na pewno – mówi pani Sylwia – nie podejmę się takiego zadania w zimie… Ma w pamięci śnieg i deszcz towarzyszący pracy przy kapliczce. Podkreśla, że to wspólne dzieło kilku osób.

Poświęcenie kapliczki  poprzedziła Msza św. odprawiona przez gdowskiego proboszcza ks. Bogusława Seweryna, który w homilii powiedział m.in. że przydrożne krzyże, figury i kapliczki są dla nas znakiem, byśmy nie zatracili się w ziemskiej wędrówce.  Mszę św. koncelebrowali ks. senior Stanisław Jarguz i augustianin – ks. Krzysztof Janusz Piątek, który poprowadził też pierwsze w tym miejscu nabożeństwo majowe.
Państwo Kasprzykowie zaprosili wszystkich gości na poczęstunek, który wzbudził niekłamane uznanie.  –  Jestem dziś bardzo szczęśliwa i dziękuję Panu Bogu, że doczekałam tego dnia – mówi wzruszona pani Halina.

Barbara Rotter-Stankiewicz

zdjęcia: Barbara Rotter-Stankiewicz

Autor: Redaktor4

Udostępnij post na:

Skip to content