Chyba większość z nas słyszała o akcji zbierania zakrętek. Tylko czy wszyscy wiemy, na czym ona polega i komu pomagamy? Czy ta pomoc rzeczywiście dociera do potrzebujących? Co możemy zbierać i gdzie oddawać?
Akcja prowadzona jest na terenie całej Polski. Polega na zbieraniu plastikowych zakrętek z butelek po wodzie mineralnej, napojach, sokach, mleku, butelek z chemii gospodarczej i kosmetyków, które nie zawierają dodatkowych elementów takich jak uszczelki, tekturki, gumki.
Każdy może pomóc, bo nie trzeba dużo. Wystarczy pamiętać, aby wyrzucając pustą butelkę czy opakowanie po soku/mleku odkręcić zakrętkę i wrzucić do jakiegoś pojemnika czy siatki. Kiedy uzbiera nam się już większa ilość zanosimy zakrętki do punktu zbiórek. Bardzo często zakrętki zbierane są w przedszkolach i szkołach. Ale także w akcję włączają się urzędy, prywatne przedsiębiorstwa, ośrodki kultury. Stamtąd odbierają je rodziny dzieci, często przy wsparciu wolontariuszy, którzy zawożą je bądź do kolejnych miejsc, gdzie są magazynowane w większych ilościach, lub bezpośrednio do firm recyklingowych. Firmy te, skupując zakrętki, przekazują wpłatę na konta fundacji, pod której opieką jest konkretne dziecko. Z otrzymanych w ten sposób wpłat zakupywany jest sprzęt rehabilitacyjny bądź opłacana jest rehabilitacja dziecka.
„Fundacja Bez Tajemnic” to fundacja, która koordynuje takie działania. Na ich stronie można przeczytać więcej o możliwości zaangażowania się w zbiórkę, np. poprzez tworzenie nowych miejsc, gdzie przyjmowane będą zakrętki (www.zakretki.info/)
Także na terenie naszej gminy w wielu miejscach, zbierane są zakrętki. Mój Gdów odwiedził Szkołę Podstawową w Jaroszówce, uczestnicząc w przekazywaniu przez uczniów wielu kilogramów zakrętek. Tym razem otrzymane za nie pieniądze zostaną przekazane przez Fundację „Zdążyć z pomocą” dla Kajetana.
Beata, mama Kajetana, dziękując uczniom za wsparcie tak opowiada o swoich doświadczeniach z akcją: „W przyszłym miesiącu minie rok jak rozpoczęliśmy zbiórkę nakrętek. Ponieważ cena za 1 kg wynosi 1 zł, były głosy jak to długo będziemy zbierać zanim uda nam się zebrać jakąś większą kwotę. Firma, która wtedy odbierała od nas nakrętki, chciała, aby było ich 1800 kg. Teraz mamy firmę z okolicy i ilość wymagana zmniejszyła się do 300 kg, co ułatwia ich przechowywanie. Poprzednia firma płaciła nieco więcej za nakrętki bo 1,10 zł a za segregowane 1,30 zł. Segregacja polegała na dzieleniu nakrętek na 5 grup kolorystycznych i odrzucaniu śmieci takich jak: baterie, papierki, gumy itp. Sceptyczne głosy, które nam mówiły, że to nie ma sensu, że będziemy bardzo długo zbierać na wymagany transport itp bardzo szybko ucichły, a my ich nie posłuchaliśmy. Dzięki pomocy bliskich, znajomych i ich znajomych akcja cały czas się rozkręca. Oczywiście sami nie wiele byśmy zdziałali. Ogromne podziękowania dla tych wszystkich, którzy nam pomagają. W przeciągu tego roku dzięki nakrętkom udało nam się zebrać prawie 10 000 zł. Pieniążki te są potrzebne na rehabilitację, sprzęty, a w najbliższych latach również na leczenie, gdyż w 2018 powinien być dostępny lek zatrzymujący chorobę, a w następnych latach leki wnoszące poprawę, a nawet całkowicie leczące. Moje dzieci, Kajetan i Martyna, chorują na SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Na dzień dzisiejszy choroba nieuleczalna, postępująca. Rehabilitacja może tylko spowolnić postęp choroby. Dlatego te pieniążki są tak ważne, im dłużej uda nam się zachować dzieci w dobrej kondycji tym będą mieć większą szansę na poprawę stanu, gdy będą już dostępne leki. Wszystko rozpoczęło się od naszej Pani rehabilitantki, która podsunęła nam pomysł, że skoro inni zbierają to dlaczego nie my? Wszystkim zaangażowanym serdecznie dziękujemy za pomoc”.
Tak jak mówi Pani Beata, działając samemu, w pojedynkę, w tej akcji sukcesów nie odniesiemy, bowiem, aby zakupić wózek czy inny sprzęt rehabilitacyjny potrzebne są tony zakrętek. Niektórym wydaje się to niewyobrażalne i nie możliwe do osiągnięcia. A jednak rzeczywistość pokazuje, że dzieci otrzymują realną pomoc. Dlatego zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do akcji. Im będzie nas więcej zbierających, tym szybciej chore dziecko otrzyma wsparcie.
[Not a valid template]