Pasażer do kierowcy:
– MógÅ‚byÅ› przy okazji zatrzymać siÄ™ na stacji? KupiÅ‚bym kilka piw na wieczór.
– ProszÄ™ posÅ‚uchać, albo chce Pan towarzyszyć swojej dziewczynie w drodze do szpitala albo proszÄ™ opuÅ›cić ambulans
– Synek. Rano przyleciaÅ‚a sowa z Hogwartu z listem dla Ciebie. ZostaÅ‚eÅ› wybrany!
– Cooo??
– Nie coo… tylko wezwanie do wojska przyszÅ‚o.
Całuje się chłopak z dziewczyną gdy nagle ta mówi:
-Kochanie, chyba połknęłam Twoja gumę..
-Nie miałem gumy, mam katar.
Przychodzi karzeł do biblioteki:
– Gdzie znajdÄ™ książkÄ™ na temat ironii?
– Na górnej półce.
Żona do męża:
– Gdzie byÅ‚eÅ›?
– Z dzieciakami w zoo.
– WidzieliÅ›cie coÅ› fajnego?
– Tak, lwa. PodszedÅ‚ do kraty i zrobiÅ‚ gÅ‚oÅ›no „pfffff!”
– Co ty bredzisz? Lwy robiÄ… „roooaaaar”.
– No paszczÄ… tak. Ale ten podszedÅ‚ tyÅ‚em.
[Not a valid template]