Ten świąteczny czas…

Tradycyjnie w większości polskich rodzin na wigilijnym stole mamy dwanaście potraw, tradycyjnie też zapalamy świecę, pod obrusem układamy sianko czy stroimy choinkę. Nieodzownym pytaniem, które zadajemy sobie co roku, to jak w tym świątecznym zamieszaniu zadbać o wszystko i o niczym nie zapomnieć… Jak w tym wszystkim nie oszaleć i nie wydać fortuny zgodnie z zasadą co za dużo to nie zdrowo?

Jestem zwolennikiem klasyki , elegancji i minimalizmu , co nie znaczy, że nie daje się ponieść świątecznym wariacjom . Święta to taki magiczny czas, wszystko powinno być idealne, pięknie, uroczyste i wyjątkowe. Blask świec, zapach choiny , ciepło kominka, na którym obowiązkowo skarpeta świętego? Tak! Dajmy się ponieść tej magii, w końcu to jedyny taki czas w roku. Oczywiście przydałby się o tej porze drobny śnieżek, który prószy za oknem kiedy my właśnie pod ciepłym kocem popijamy aromatyczna herbatę a w tle radośnie migoczą kolorowe lampki choinkowe – Magia świąt, trochę bardziej bajkowa niż realna, cóż przecież to bajkowy czas…
O gustach ponoć się nie dyskutuje, każdy ma swoje. Świąteczne elementy dekoracyjne dobieramy tak jak każde inne w wystroju naszego domu czy mieszkania. Liczy się min. kolor, styl, a czasem zwyczajnie dostępność wolnego miejsca. Mimo tego spróbujemy krótko odpowiedzieć na kilka pytań w temacie ,,Trendy i inspiracje świąteczne”.

Jak wygląda współczesna choinka i co w tym roku będzie na niej królować? Choinka przeszła wiele etapów zmian, od tradycyjnych papierowych ozdób, jabłek czy własnoręcznie wypiekanych ciasteczek, aż po tę do niedawna modną i popularną – sztuczną. W tej dzisiejszej choince, ,,CHOINCE 2015” widzę połączenie tradycji z nowoczesnością, stosując przy tym maksymalnie trzy kolory i to nie koniecznie te tradycyjne, jakimi są czerwień czy złoto . Godne polecenia jest połączenie bombek z połyskiem z tymi matowymi przy zachowaniu jednego głównego koloru w zestawieniu z kilkoma jego odcieniami. Bardzo efektownie wyglądają ozdoby o barwie perłowej, trochę mlecznej , kolor jest wówczas bogatszy.

Obowiązkowo? Gwiazda betlejemska. Duża i czerwona. Pamiętajmy jednak , że nie jest ona najłatwiejsza w utrzymaniu, tak więc by nacieszyć nią oko dłużej niż do drugiego dnia Świąt należy ustawić ją w ciepłym i jasnym miejscu a do podlewania użyć wody w temperaturze pokojowej. Ważne jest również by po zakupie przetransportować ją szczelnie owiniętą papierem i uwaga- gdy opadną liście nie pozbywamy się tej rośliny, nie jest ona jednorazowa, wbrew przekonaniom. Należy na 14 godzin dziennie przez 8 tygodni zapewnić jej całkowitą ciemność a na nowo pięknie zakwitnie.

Polecam- szklano drewniane lampiony (latarenki) w stylu skandynawskim, które spełniają rolę świecznika. Ich ceny wahają się w zależności od rozmiaru, od kilkudziesięciu złotych (około 30 zł) do kilkuset nawet. Do takiego lampionu wystarczy włożyć jedynie zapachową świecę a ozdobnym gadżetem stanie się on na cały rok.

Tradycyjny stroik? Rustykalne, nowoczesne, eleganckie, te na prezent i te, które stawiamy na własnym stole. Wszystkie się różnią i wszystkie wyglądają pięknie ze świecą. W tym roku dodajemy do nich szyszki, laski wanilii, suszone owoce, jabłka, orzechy i uwaga- kwiaty. Propozycja- łączmy stylistycznie i kolorystycznie wszystkie świąteczne dekoracje z choinką.

Co wita gości w drzwiach w świąteczny czas? Girlandy, wianki, sznur światełek, tabliczki z powitaniem, to wszystko weszło w nasze zwyczaje. Powszechnie kojarzy się z tradycją amerykańską, nic bardziej mylnego. Ewolucja dzisiejszego wianka na drzwiach wejściowych zrodziła się z adwentowych tradycji , które zresztą podobnie jak choinkę zapożyczyliśmy z Niemiec. Wianek adwentowy, bo taka jest właściwa jego nazwa, wieszany pod sufitem, ozdobiony był wyłącznie czterema świecami symbolizującymi każdą z niedziel adwentu a dopiero w późniejszym czasie, już bogato przybrany, stawiany na stole . To co teraz wisi na naszych drzwiach, to jego trzecia odsłona dla uproszczenia bez świec.

Co na stole prócz karpia? Prócz karpia i oczywiście jedenastu pozostałych potraw, obowiązkowo świece a jak go udekorować? Jednym z wielu fantastycznych pomysłów jest użycie ozdób choinkowych czy też samej gałązki choiny do ułożenia np. serwetek przy każdym nakryciu . Do każdego takiego pakunku można dołączyć bilecik z imieniem gościa czy krótkimi życzeniami. Najprostszym sposobem jest zawiniecie serwety w stożek i za pomocą wstążki dołączenie do niej gałązki choinki lub jemioły. Efekt bardzo przyjemny.

Hity czy kity? Czyli lampki świąteczne. Tradycją również i u nas stało się obwieszanie światełkami czego się da, pamiętny dom z filmu ,,Kevin sam w domu”, to może przesada ale czyż choinka oświetlona sznurem lampek i otulona kołderką z białego puchu nie wygląda uroczo? Dostępność kształtów i kolorów jest imponująca, efektownie prezentują się te w kształcie sopli. Zachowajmy jednak umiar i przede wszystkim nie szalejmy z kolorystyką, tęcza w grudniu nie wygląda atrakcyjnie…

Zapytałam Panią Magdalenę Wydrych z zaprzyjaźnionej kwiaciarni co najczęściej ludzie kupują na święta i czy jednak tradycja wzięła górę czy też może wkradły się jakieś drobne oryginalne szaleństwa. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że:
M.W.: Jesteśmy bardzo tradycyjni. Wraca czas gdzie choinka nie mieni się tylko jednym, ściśle określonym kolorem a kilkoma i to najlepiej ze słodkościami, orzechami czy suszonymi pomarańczami zawieszonymi na gałązkach. Obowiązkiem jest jemioła, koniecznie żywa, pod którą tradycja każę pocałować najukochańszą osobę. Rózga ! To atrybut, który wręczamy nie tylko na 6 grudnia (śmiech). Nowościami są drobne figurki postaci (renifery, mikołaje, bałwanki) , które jako świąteczny akcent dodawane są do gwiazdkowych prezentów, swoją drogą urocze. Elementem dekoracji świątecznych gdzie dajemy upust fantazjom są stroiki wszelkiego rodzaju. W tym roku to nie tylko choina, bombka i świeca w czerwieni, złocie czy bieli ale i dodatki w postaci kwiatów a kolorystyka dostępna jest w pełnej gamie włącznie z , co dla niektórych niebywałe, czernią. Moja rada- bogactwo kolorów , nie koniecznie tradycyjnych i niech to wszystko się świeci, mieni i błyszczy… ma być pięknie i magicznie.

Pozostaje mi się tylko zgodzić z Panią Magdą i właśnie tej magii wszystkim serdecznie życzyć ale pamiętajmy jednak, że żadne ozdoby czy niezliczona ilość lampek choinkowych nie zastąpią nam tego, co w tym czasie najważniejsze- rodzinnej atmosfery. Tak więc życzmy sobie i wszystkim dookoła więcej wolnego czasu a przede wszystkim wytchnienia.
Kolorowych świat!

[Not a valid template]

Tekst i foto.: Magdalena Ciężarek

Zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości kwiaciarni LAWENDA .

Autor: admin

Udostępnij post na:

Skip to content