Pamiętają o ważnych wydarzeniach z historii narodu polskiego i pamięć tą niestrudzenie przekazują młodemu pokoleniu. Miłośnicy historii, zwłaszcza tej w tym lokalnym wydaniu, zrzeszeni w gdowskim Stowarzyszeniu Historia i Tradycja chętnie dzielę się swoją pasją i wiedzą o historii z dziećmi i młodzieżą. Ostatnio zaprosili na krótką lekcję historii podczas gminnych obchodów 160. lecia wybuchu powstania styczniowego. 20 stycznia 2023 r. swą wiedzą o powstaniu podzielili się członkowie Stowarzyszenia – pan Jan Zawała przypomniał kontekst historyczny powstania, a o kulisach udziału w nim mieszkańców gminy oraz obrazie tego zrywu niepodległościowego w sztuce opowiedziała pani Edyta Trojańska – Urbanik.
„Czegoż płaczesz? – staremu mówił czyżyk młody –
Masz teraz lepsze w klatce, niż w polu wygody”.
„Tyś w niej zrodzon – rzekł stary – przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce – i dlatego płaczę”
Tą właśnie bajkę Ignacego Krasickiego pt. „Ptaszki w klatce” przypomniał Jan Zawała, przypominając realia, w jakich żyli Polacy pod zaborami.
Jak doszło do wybuchu powstania styczniowego? Zaistniały pewne sytuacje, które wlały w serca Polaków nadzieję, że można walczyć o wolną Polskę. Przede wszystkim to wojna krymska – wojna Rosji z imperium osmańskim czyli dzisiejsza Turcją
– wyjaśniał, szczegółowo omawiając przebieg powstania oraz postacie jego bohaterów, a przede wszystkim przedstawiając młodzieży jego skutki.
Powstanie styczniowe niewątpliwie umocniło ducha narodowego w Polakach, a zabiegi rusyfikatorów spełzły na niczym. Młode pokolenie na nowo przypomniało sobie, że istnieje ich Ojczyzna – Polska
– dodał.
Pan Jan Zawała nawiązał także do wystawy prac plastycznych, które w tym dniu prezentowane były w sali widowiskowej gdowskiego centrum kultury.
Widzę tu uczniów, ich rodziców i piękną wystawę prac. Gratuluję i uczniom i ich rodzicom (…) tego, że sięgacie w historię Polski. (…) Pamiętam, że gdy byłem dzieckiem mój tato śpiewał mi pieśni z okresu powstańczego, do dziś pamiętam ich melodie. Te melodie zapisały się w sercu i w głowie na tyle, że gdy dziś ich słucham, to nie mogę słuchać tego bez wzruszenia, dlatego gratuluję rodzicom tych małych dzieci, że zainteresowali ich tą tematyką i że poświęcili dużo czasu, żeby powstały takie piękne prace
– podkreślił.
Faktycznie prace konkursowe o tematyce powstańczej były wyjątkowe. Na konkurs o nazwie „Bohaterowie Powstania Styczniowego” zorganizowany z okazji 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego wpłynęły prace 42 uczestników z terenu gminy Gdów, w trzech kategoriach wiekowych: do 10 lat, od 11 do 17 lat oraz dorośli. Organizatorem było Centrum Kultury w Gdowie, a patronat medialny objął portal „Mój Gdów”. Prace oceniło jury w składzie: Wioleta Chmiela – dyrektor Centrum Kultury w Gdowie, Anna Suchoń – instruktor plastyki w Centrum Kultury w Gdowie, Elżbieta Krawczyk – pracownik działu Organizacyjnego. Wyniki konkursu przedstawiły się następująco: W kategorii wiekowej do 10 lat: Wyróżnienia – Amelia Wcisło 5 lat, Kacper Włodarczyk 10 lat, Bartłomiej Wcisło, III nagroda – Aleksandra Niemiec 9 lat, II nagroda – Szymon Bułat 10 lat a I nagroda – Nikola Dziedzic 9 lat. W kategorii od 11 do 17 lat wyróżnienia – Zofia Bereza 11 lat, Zuzanna Mosur 12 lat, Milena Radoń 12 lat, Nadia Szostak 11 lat, Karol Bułat 12 lat, III nagroda – Julia Dudek 12 lat, Martyna Maciąga 12 lat, II nagroda – Milena Szybowska 13 lat, Magdalena Stasiak 14 lat a I nagroda – Milan Kuczko 13 lat, Amelia Kopera 12 lat. Wśród dorosłych na wyróżnienie otrzymała Milena Włodarczyk, a na I nagrodę zasłużyła Oliwia Zagól.
Wszystkie prace były na wysokim poziomie zarówno tematycznie, jak i warsztatowo. Uczestnicy odpowiedzieli na propozycję przedstawienia bohaterów Powstania Styczniowego. Nie brakło też prac przedstawiających symbole powstania oraz sceny batalistyczne i rodzajowe
– podsumowała konkurs Anna Suchoń – Przewodnicząca Jury.
Po wręczeniu nagród laureatom konkursu plastycznego o udziale mieszkańców gminy Gdów w postaniu styczniowym opowiedziała pani Edyta Trojańska – Urbanik z gdowskiego stowarzyszenia historycznego a jednocześnie kierownik Referatu Współpracy, Komunikacji Społecznej i Promocji Urzędu Gminy Gdów. Podkreśliła, że zaprezentowane materiały dotyczące udziału mieszkańców ziemi gdowskiej i niegowickiej w Powstaniu Styczniowym zostały przygotowane przez lokalnego miłośnika historii – pana Franciszka Daniela, członka Stowarzyszenia Historia i Tradycja.
Od roku 1846, po potwornej rzezi dokonanej na panach podczas Rabacji Galicyjskiej oraz po klęsce Rewolucji Krakowskiej w bitwie pod Gdowem, mieszkańcom zaboru austriackiego wybito z głowy jakąkolwiek myśl o wszczynaniu na swoim terenie kolejnego powstania. Wymordowaniem przez „cesarskich” chłopów ponad 1100-u dziedziców, służby dworskiej oraz powstańców, obłudni Austriacy zapewnili sobie trwały spokój w CK Galicji. Mimo to marzenie o wolności nadal tliło się w sercach tutejszych Patriotów. W latach 1863 – 64, wielu z nich przekraczało granicę zaboru rosyjskiego, by na terenie Królestwa aktywnie uczestniczyć w wielkim, narodowowyzwoleńczym powstaniu przeciwko Rosji. Przeprawiano się nocą łodziami przez Wisłę w kierunki Igołomii lub polami w okolicach Kocmyrzowa, Ojcowa i Skały. Wielu też uczestników Powstania Styczniowego, po jego klęsce skryło się w zaborze austriackim
– wyjaśniła. W swym wykładzie przedstawiła także losy ówczesnych mieszkańców dworu w Gdowie.
W Gdowie z Powstaniem Styczniowym niezwykle związany jest miejscowy dwór. W czasie powstania, właścicielem Gdowa był Henryk Fihauzer, który z żoną Eleonorą miał 2 synów: Alfreda i Czesława oraz 4 córki: Wandę, Różę, Stanisławę i Bogumiłę. Najstarsza córka Wanda wyszła za mąż za Wilhelma Habichta, jednego z organizatorów powstania – członka tzw. Rządu Narodowego. Jej bracia Alfred i Czesław, za namową szwagra poszli w lutym 1863 r. do powstania, gdzie (według przekazu rodzinnego) obaj polegli! (…). Zięć Henryka Fihauzera – Wilhelm Habicht … podczas Powstania Styczniowego był dyplomowanym, emigracyjnym agentem powstańczego komitetu oraz jego Rządu Narodowego. (…) Syn Henryka Fihauzrea – Alfred Fihauser brał udział w Powstaniu Styczniowym, gdzie w bitwie nad Dłubnią został ciężko rany i dostał się do niewoli. Przywleczony przez Rosjan na rynek w Miechowie, został przez nich dobity pałkami. (…) . Drugi syn Henryka Fihauzrea – Czesław Fihauser walczył również w powstaniu, gdzie został ciężko ranny i po powrocie na teren Galicji chodził o kulach (…). Po klęsce powstania, jeden z towarzyszy broni Habichta i braci Fihauzerów – Stanisław Nałęcz – Grzesicki, schronił się przed represjami carskimi na teren zaboru austriackiego, gdzie w Gdowie pracował jako zarządca majątku dworskiego Fihauzerów. Mieszkając w dworze Stanisławy Fihauzer, a po jej śmierci gen. dr Kazimierza Habichta, dożył sędziwego wieku 91 lat. Zmarł w 1928 r. W 1963 r. – w 100 rocznicę Powstania Styczniowego – przeniesiono jego prochy do mogiły zbiorowej żołnierzy Wojska Polskiego i osób cywilnych, poległych w dniu 6 września 1939 r.
– dodała.
Przypomniała także postać Atanazego Benoe z Niegowici, którego pomnik nagrobny znajduje się obecnie na placu po drewnianym kościele w Niegowici – uczestnika dwóch powstań narodowych – Powstania Krakowskiego 1846 r. oraz Powstania Styczniowego 1863 r.
Ten długoletni właściciel niegowickiego majątku, piastował również funkcję posła do Sejmu Krajowego Galicji I kadencji z siedzibą we Lwowie. W lutym 1863 r. porzucił swoje obowiązki i przekroczył granicę zaboru rosyjskiego, gdzie przyłączył się do Powstania Styczniowego. Po upadku powstania powrócił do Galicji, gdzie został aresztowany. Po kilku miesiącach zwolniono go z braku winy. Wkrótce też powrócił do działalności politycznej, obejmując funkcję posła do Parlamentu Austro-Węgier w Wiedniu
– podkreśliła.
Podczas obchodów rocznicy wybuchu powstania styczniowego przedstawiono także obraz powstania w sztuce. Zebrani mogli zobaczyć między innymi jak Artur Grottger na obrazie ukazał kucie kos powstańców w Igołomii, a także obrazy Jana Matejki, Maksymiliana Gierymskiego, Juliusza Kossaka, Józefa Chełmońskiego, Jacka Malczewskiego, Stanisława Witkiewicza czy Aleksandra Sochaczewskiego.
Zwieńczeniem obchodów było zapalenie zniczy oraz złożenie kwiatów na grobie Stanisława Nałęcza Grzesickiego – towarzysza broni Wilhelma Habichta i braci Fihauzerów , weterana powstania styczniowego, który schronił się przed represjami carskimi na terenie zaboru austriackiego, a w Gdowie pracował jako zarządca majątku dworskiego Fihauzerów, dożywszy 91 lat. Wartę przy grobie powstańca tradycyjnie zaciągnęli Harcerze z Marszowic.
Stowarzyszenie Historia i Tradycja powstało w 2018 roku, podczas obchodzonej w tym czasie 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości i skupia miłośników i pasjonatów lokalnej historii.
Jego celami są inspirowanie i wspieranie badań dotyczących historii całego obszaru gminy Gdów, organizowanie spotkań, odczytów, wystaw o problematyce społeczno- kulturalnej oraz współdziałanie w organizowaniu imprez kulturalnych, organizowanie sesji popularnonaukowych dotyczących historii i współczesności ziemi gdowskiej i niegowickiej, prowadzenie działalności wydawniczej poświęconej historii, tradycji i współczesności gminy Gdów oraz dokonań jej wybitnych obywateli, reprezentowanie społecznego ruchu kulturalnego wobec społeczeństwa i władz oraz informowanie o dokonaniach i osiągnięciach tego ruchu; współpraca i wymiana doświadczeń z podobnymi organizacjami w Polsce oraz poza jej granicami; współdziałanie z władzami samorządowymi w sprawach dotyczących ochrony zabytków i krajobrazu dla zapewnienia zrównoważonego rozwoju regionu; aktywne dążenie do popularyzacji regionu, tworzenie i otaczanie opieką nowych miejsc historycznych; propagowanie miejscowej twórczości ludowej; podtrzymywanie miejscowych zwyczajów i tradycji a także pozyskiwanie środków finansowych dla umożliwienia realizacji celów statutowych.
Jesienią ubiegłego roku Stowarzyszenie podjęło inicjatywę zbiórki publicznej, której celem była renowacja pomnika ks. Bartłomieja Jurgowskiego na gdowskim cmentarzu. W kweście udało się zebrać ponad 8.000 zł, aktualnie Stowarzyszenie jest na etapie składania wniosków o dofinansowanie do remontu pomnika, którego wstępne szacunki przekraczają zebraną podczas kwesty kwotę. Wszystkich chętnych, którzy chcieliby się aktywnie włączyć w działalność Stowarzyszenia serdecznie zapraszamy
– zachęca Prezes Stowarzyszenia – pani Bożena Malarczyk.
Relację video z obchodów w gminie Gdów 160. rocznicy wybuchu powstania Styczniowego można zobaczyć T U T A J .