Wypalanie w drewnie, inaczej pirografia to technika zdobienia przedmiotów, głównie wykonanych z drewna. Polega na wypalaniu rozgrzanym rylcem rysunku na powierzchni drewna. Rysunek tworzony jest dzięki wysokiej temperaturze i „przypalaniu” podłoża, na którym ma być wykonany. Do wypalania wykorzystywane są specjalnie do tego przygotowane wypalarki. Kształtem przypominają śrubokręt z grzechotką podłączony kablem do prądu. Przykładając gorącą końcówkę do drewna, w zależności od czasu oddziaływania i temperatury (niektóre wypalarki mają jej regulację) uzyskujemy bardziej lub mniej wyraźny ślad. Dzięki temu poza konturami jesteśmy w stanie uzyskać efekt cieniowania.
Myślę, że ta technika może być znana z zajęć wychowania technicznego w szkole podstawowej. Podczas lekcji tworzyliśmy różne wzorki wypalane w drewnie. Niektórzy mogą ją znać z regionalnych przedmiotów np. góralskich ozdabianych w ten sposób. Często, zatem kojarzy się pirografię z czymś niezbyt wyrafinowanym, prostym i niekoniecznie pozwalającym uzyskać ciekawe efekty. Nic bardziej mylnego. W Internecie jest sporo przykładów rękodzieła wykonanych tą techniką. Niektóre przedmioty zapierają dech w piersiach i aż trudno uwierzyć, że efekt końcowy został osiągnięty przez wypalenie rysunku.
Technika, o której mowa nie jest trudna do opanowania. Jeśli ktoś ma zdolności plastyczne może sam stworzyć wzór, który będzie następnie wypalony. Jeśli nie czujemy się na siłach, aby narysować coś samemu, to istnieje sporo propozycji gotowych wzorów.
A jak wypalać? Oto kilka podpowiedzi. Przede wszystkim trzeba wybrać odpowiedni materiał do pirografii. Zwyczajne suche drewno jest jednym z wielu opcji. Używając go należy liczyć się z tym, że w miejscach gdzie są słoje linia może być nieco grubsza lub będzie odbiegać od pożądanego kierunku. Jeśli nie tworzymy małego, precyzyjnego rysunku, ale chcemy ozdobić dużą drewnianą deskę to nie będzie dla nas problemem. W przypadku mniejszych powierzchni, polecam sklejkę. Nie ma faktury, a rysunek jest wyraźny i pozbawiony wspomnianych wad. Nigdy nie używałem skóry, ale ponoć też można ją zastosować jako bazę. Oczywiście nie musimy ograniczać się do prostej sklejki czy drewnianej deski. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wziąć na warsztat pudełko, listownik, skrzynkę, taboret, szafkę, zegar czy ramkę z drewna. Są sklepy Internetowe posiadające w szeroki wachlarz towarów używanych również w technice decoupag’u. Z zaopatrzeniem nie ma najmniejszego problemu.
Gdy wybierzemy już materiał, musimy zaopatrzyć się w wyplarkę. Tą również nabędziemy m.in. w sklepie internetowym. To chyba najwygodniejszy sposób. Wypalarki mają zazwyczaj wymienne końcówki różniące się grubością i możliwością uzyskania od razu określonego wzorku np. kratki lub równoległych kresek. Czasami w dużych popularnych sklepach sieciowych pojawiają się wypalarki z regulowaną mocą – bardzo przydatne do cieniowania. Nie jest to zakup szczególnie drogi. Na pewno nie przekroczymy kwoty 50 zł. Pamiętajmy tylko, że wypalarka po podłączeniu nagrzewa się do wysokiej temperatury, dlatego trzeba używać jej ostrożnie i zgodnie z instrukcją.
Przed rozpoczęciem wypalania polecam nanieść pożądany wzór na powierzchnię. Dzięki temu unikniemy pomyłek, których nie będziemy już w stanie poprawić. Czasami zamaskowanie źle poprowadzonej linii lub niewłaściwie cieniowanego miejsc jest wręcz niemożliwe. Do naniesienia rysunku użyjemy zwykłego ołówka. Wykonany odręcznie szkic ułatwi nam późniejszy proces. Jeśli chcemy odrysować jakiś kształt lub odbić coś przez kalkę, to również jest możliwe. Szablony są w tym wypadku bardzo wygodne. Wypalając prowadźmy urządzenie pewnie i nie zastanawiajmy się zbyt długo zatrzymując się w jakimś miejscu. Nie bójmy się też, że pod koniec prac coś się nie uda i rysunek nie będzie taki jak chcieliśmy. Trzeba zachować spokój i pewność siebie. Po pewnym czasie zdobędziemy wprawę i wyczujemy możliwości naszej wypalarki. Nauczymy się pracować z różnym materiałem i będziemy w stanie uzyskać pożądane efekty. Przychodzi to zaskakująco szybko. Ozdobione techniką pirografii przedmioty stanowią ciekawą i oryginalną alternatywę dla masowej cepelii panoszącej się wszędzie w koło. Rzeczy wychodzące spod ręki z pirografem idealnie nadają się na oryginalne prezenty.
Hobby jaką jest pirografia szybko może przekształcić się w działalność zarobkową. Możemy wypalać wzory na zamówienie, bądź oddawać nasze produkty do sklepów, gdzie doceniane jest rękodzieło i niepowtarzalność wzorów.
[Not a valid template]
Dziękujemy Jakubowi Warchałowi za podzielenie się swoją wiedzą na temat pirografii, i zapraszamy na jego stronę gdzie można obejrzeć więcej jego prac (zobacz)