Muffin– ciastko w kształcie wysokiej babeczki z różnymi dodatkami, zarówno słodkimi (np. z rodzynkami, czekoladą, bakaliami, owocami, a nawet orzechami) jak i wytrawnymi (np. z warzywami albo nawet z mięsem). Bardzo popularne w USA, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii (źródło: wikipedia.org).
Zwany także muffinkiem czy muffinką coraz częściej gości na naszych stołach. Słodka stanowi doskonały dodatek do kawy, wytrawna idealnie nadaje się na drugie śniadanie do pracy. Jedni kochają je za smak, inni za wygląd, a jeszcze inni za szybkość i łatwość ich wykonania.
W Internecie przepisów znajdziemy tysiące. Mój Gdów prezentuje tylko te sprawdzone. Dlatego czekamy na Wasze ulubione przepisy i zdjęcia tych pysznych przekąsek. A zaczynamy od ulubionych przepisów naszej redakcyjnej koleżanki.
Aby przygotować muffiny, musimy mieć odpowiednią formę: blaszaną lub silikonową. Jednak są one dość popularne i z nabyciem ich nie powinno być żadnych kłopotów.
muffiny z malinami i białą czekoladą
Ja dostałam przepis od mojej serdecznej koleżanki, u której po raz pierwszy kosztowałam tych słodkości. Przeglądając różne portale kulinarne, natrafiłam na ten przepis jeszcze kilka razy, między innymi na MoichWypiekach.com. Moja rodzina i znajomi je uwielbiają. Jak tylko pojawiają się świeże maliny, od razu działam!
Składniki (ok 12 sztuk):
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki pszennej razowej
- pół szklanki płatków owsianych
- pół szklanki drobnego cukru
- 1 duże jajko
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 szklanka mleka lub jogurtu naturalnego
- 4 łyżki oleju (60 ml)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- maliny (wg upodobań, ja daję nieco ponad szklankę)
- tabliczka posiekanej białej czekolady
Tak jak przy wszystkich muffinach, także tu wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąki z proszkiem przesiewamy, następnie łączymy suche składniki w jednym naczyniu. W drugiej misce łączymy mleko (lub jogurt) z roztrzepanym jajkiem, olejem i sokiem z cytryny. Składniki mokre wlewamy do suchych i mieszamy np. widelcem krótko, tylko do połączenia składników. Dodajemy maliny i czekoladę, delikatnie mieszamy i przekładamy ciasto do foremek. Foremki wypełniamy do 3/4 wysokości. Pieczemy w temperaturze 190ºC przez 25 minut.
smacznego!
Moje warianty: można zrezygnować z płatków dodając więcej mąki, czy z mąki razowej zastępując ją pszenną. Mleko lub jogurt można łączyć ze sobą lub ze śmietaną. W zależności od tego co miałam w domu testowałam różne warianty, ten który podałam smakował nam najbardziej.
muffiny pomarańczowe z orzechową posypką
Przepis na muffiny zaczerpnęłam z książeczki „biedronkowej” (przepis Agaty Jędraszczak), trochę go zmodyfikowałam i dodałam posypkę.
Składniki (na około 6 muffinów):
- 3/4 szklanki mąki pszennej i 1/4 razowej (można dać tylko szklankę zwykłej pszennej)
- 1/4 szklanki cukru (ok 50 g)
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 4 łyżki oliwy lub oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka otarta z połowy pomarańczy
- 50 ml mleka
- ok. 80 ml soku wyciśniętego z pomarańczy
- 1 jajko
- szczypta soli
Posypka:
- garść orzechów włoskich
- 1 łyżeczka cukru
Osobno łączymy składniki suche: mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, sól i osobno mokre: mleko, sok, olej,jajko roztrzepane, skórkę z pomarańczy. Następnie do suchych składników wlewamy mokre i mieszamy łyżką/szpatułką do połączenia- nie za długo. Ciastem wypełniamy foremki do 2/3 ich wysokości. Jeśli robimy wersję z posypką to w tym miejscu posypujemy nasze muffinki mieszanką zmielonych orzechów z cukrem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika , 200 stopni na ok 20 minut. Oczywiście w mniejszych foremkach muffiny upieką się szybciej, w większych będą potrzebowały trochę więcej czasu. Pieczemy do tzw. suchego patyczka.
Smacznego!