Dzień Zakochanych można spędzić na różny sposób. My niedzielę 14 lutego spędziliśmy w Podolanach. Na kuligu zorganizowanych przez AUTOMOBILKLUB Galicyjski.
Kulig rozpoczęto od godz. 10:00. Dzień był mroźny ale słoneczny. Na przybywających czekało już rozpalone ogromne ognisko oraz dwa „zaprzęgi”. Nie było to bowiem tradycyjny kulig, jaki pamiętamy z dzieciństwa. Zamiast koni, były dwa samochody terenowe. Główne sanie, z miejscami siedzącymi, zostały wykonane z przyczepki samochodowej, do której podpięto kilka mniejszych sanek. Z przyczyn sanitarnych oraz technicznych, nie mógł się odbyć jeden duży kulig. Zamiast tego, przez cały czas trwania kuligu, samochody z zaprzężonymi saniami i sankami okrążały Tor Małej Finlandii w Podolanach. Jedno jednak nie uległo zmianie, jak zawsze było mnóstwo dobrej zabawy. Chętnych nie brakowało. Zjeżdżano także na sankach z górki oraz rzucano się śnieżkami. Na zmęczonych ale szczęśliwych uczestników zimowej zabawy czekały kiełbaski z ogniska oraz gorąca herbata. Z głośników słychać było radosną muzykę.
Zabawa została zorganizowana w ramach Rajdowej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dalsza część, motoryzacyjna, planowana jest na niedzielę 21 lutego 2021 r.