Kryzysy nie trwajÄ… wiecznie

Anna Sladkowska z Gminnego OÅ›rodka Pomocy SpoÅ‚ecznej w Gdowie jest psychoterapeutÄ… i interwentem kryzysowym. Z tak powszechnym, kryzysem spotyka siÄ™ – jak my wszyscy – po raz pierwszy. Mechanizmy w takiej sytuacji sÄ… jednak podobne, jak w innych kryzysowych okolicznoÅ›ciach.

– Czy możemy jakoś walczyć z popadnięciem w panikę, w depresję?

– Patrząc realnie, wiadomo że w najbliższym czasie sytuacja się nie poprawi, raczej będzie wręcz przeciwnie. Trudno więc być optymistą, ale możemy, a nawet powinniśmy się bronić przed pesymizmem. Nurtujące nas problemy dobrze jest podzielić na te, na które mamy wpływ i te, których rozwiązanie jest poza naszym zasięgiem. Te, wobec których nie jesteśmy bezradni łatwiej opanować dzieląc na konkretne zadania i działać.

Poza tym po pierwsze – powinniÅ›my racjonować sobie wiadomoÅ›ci zwiÄ…zane z epidemiÄ…. Ich nadmiar naprawdÄ™ może zaszkodzić naszej psychice. Po drugie – wybierać trzeba te, które sÄ… konkretnymi informacjami, a nie swego rodzaju plotkami, w rodzaju: wujek mojej ciotki pracuje w szpitalu i powiedziaÅ‚, że… itd., itp. Niestety internet jest peÅ‚en takich wiadomoÅ›ci i dobrych rad, które potrafiÄ… zdoÅ‚ować każdego. Jednym sÅ‚owem: konkretna wiedza – tak, ale również nie Å‚apana od Å›witu do nocy, a wiedza Å›mieciowa – nie, ponieważ nie pomaga, a szkodzi. 

– Zwykle wyrywamy się z pracy do domu – teraz jesteśmy skazani na dom. Dla niektórych to trudne do zaakceptowania.

– To nie jest niestety Å‚atwy czas, oczywiste jest, że w tej sytuacji niektóre problemy zarówno rodzinne jak i osobiste mogÄ… siÄ™ znacznie nasilić. Bo np. jeÅ›li skłócona rodzina skazana jest non stop na swoje towarzystwo, atmosfera na pewno siÄ™ zagęści, a konflikty mogÄ… siÄ™ wyostrzyć. Z drugiej strony ta wymuszona obecność w domu może być okazjÄ… do nadrobienia zalegÅ‚oÅ›ci i budowania lepszych relacji w rodzinie, czÄ™sto nadwyrężonych wskutek nadmiaru obowiÄ…zków zawodowych.

Ale nie ma wyjścia – trzeba po prostu stosować się do zaleceń w trosce o siebie i o innych. To kwestia odpowiedzialności. Przecież zwykle gdy jesteśmy chorzy, siedzimy spokojnie w domu… Lepiej teraz pomęczyć się kilka tygodni, żeby chorym nie być ani nie szerzyć zarazy. Izolacja to najskuteczniejszy sposób mogący powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, niestety niektórzy podchodzą do tego zbyt lekko. W jednej z pobliskich wsi osoby, które wróciły z Włoch zostały poddane kwarantannie. Po dwóch dniach jednak jedna nie wytrzymała i zamiast poprosić o pomoc, sama wybrała się na zakupy. Na szczęście miejscowość jest mała, wszyscy wiedzieli, że powinna zostać w domu i właściciel sklepu zareagował. Przynajmniej on był odpowiedzialny… A przecież ludziom na wsi jest o wiele łatwiej dostosować się do aktualnej sytuacji– może nie do kwarantanny – lecz do izolacji, bo często mogą wyjść przed dom nie narażając ani siebie, ani nikogo innego. W tej sytuacji to dobrze, że opustoszały nie tylko miasta, ale nawet wiejskie drogi.

– Ale nie wszyscy majÄ… domy z ogródkiem. Czasem kilkuosobowa rodzina musi siÄ™ zmieÅ›cić w dwupokojowym mieszkanku w bloku i spÄ™dzać tam razem caÅ‚e dnie. To wyzwanie… 

– Szczególnie wtedy, gdy dzieci uczą się przez internet, a rodzice pracują zdalnie. Czasem wypadałoby pracować w łazience. Można próbować w jakiś sposób dostosować dom, urządzić sobie w miarę spokojny kąt. Potem będzie czas, by wrócić do starego układu.

– Jedni narzekają na ciasnotę i stałą obecność wszystkich członków rodziny, inni na samotność. Jaka jest dla nich rada?

– Zarówno jednym jak i drugim może pomóc zrobienie sobie planu i trzymanie siÄ™ go w miarÄ™ możliwoÅ›ci. ZaczynajÄ…c od najprostszych rzeczy: trzeba wstać, ubrać siÄ™, przygotować Å›niadanie, popracować w konkretnych godzinach. Warto wykorzystać ten nadprogramowy czas na to, na co go zawsze brakowaÅ‚o – coÅ› nowego poznać, nauczyć siÄ™, zrobić. Poczytać, pograć z dziećmi w planszówki, czy choćby posprzÄ…tać w szafie albo wypróbować ciekawy przepis kulinarny. Tylko bez przesady – odżywiać siÄ™ trzeba też racjonalnie, biorÄ…c pod uwagÄ™, że ruchu mamy mniej niż zwykle. Ale tu też jest pole do popisu – bardzo dobrze zrobiÄ… każdemu ćwiczenia i gimnastyka, które nie pozwolÄ… nam zardzewieć. Byle siÄ™ nie katować – nie zaharować w domu i ogrodzie i nie wykoÅ„czyć fizycznie.

– A gdy już posprzątamy, poćwiczymy, oglądniemy, przeczytamy i dopadnie nas nuda?

– Czasem można siÄ™ ponudzić – to też nie zabija. Ani dorosÅ‚ych, ani dzieci, a bywa nawet zdecydowanie twórcze. Poza tym żyjemy w takich czasach, że zawsze zostaje nam jeszcze rozmowa przez telefon czy internet. To ważne szczególnie dla seniorów – niech dzwoniÄ…, rozmawiajÄ…, ale też zgÅ‚aszajÄ… swoje potrzeby, np. zaopatrzeniowe, bo jak wiadomo ta grupa wiekowa narażona jest najbardziej na zakażenie koronawirusem. Osoby starsze, samotne, czy niepeÅ‚nosprawne lub objÄ™te kwarantannÄ… bez możliwoÅ›ci wsparcia ze strony rodziny lub sÄ…siadów mogÄ… w razie potrzeby np. zatelefonować do GOPS w Gdowie, a my przekażemy sprawÄ™ dalej. Natomiast w Spółdzielni Socjalnej można zamówić sobie gotowy posiÅ‚ek z dowozem do domu pod tel. 883920 204.

– Czy rola interwentów kryzysowych skończy się w momencie ustąpienia koronawirusa?

– Nie sądzę. Kryzys będzie się rozwijał, ponieważ ludzie odczują następstwa sytuacji – będą cierpieć w związku z utratą i chorobą bliskich, przeżywać problemy finansowe, bo przecież wielu zostanie bez środków do życia lub co najmniej – ze znacznie ograniczonymi. Dzieci i młodzież – zwłaszcza 8-klasiści i maturzyści będą ponosić skutki nietypowej edukacji itd.

Minie najprawdopodobniej wiele miesiÄ™cy, nim życie codzienne do jakiego przywykliÅ›my stanie siÄ™ po prostu bezpieczniejsze. Warto jednak pamiÄ™tać, że przeżywane kryzysy również nas wzmacniajÄ… i nie trwajÄ… wiecznie. 

Rozmawiała Barbara Rotter-Stankiewicz

Autor: Redaktor1

Udostępnij post na:

Skip to content