Dwa tygodnie temu przestawiliśmy Państwu Olę Substelną, podopieczną ŚDSu w Zagórzanach, która lubi pisać wiersze. Ma ich bardzo dużo, i dziś prezentujemy kolejne pozycje z jej dorobku.
„Matce Bożej Królowej Podhala”
W Ludźmierzu usytuowana…
Z berłem i Dzieciątkiem…
Złota Królowa…
Ona wszystkie radości i boleści w sercu chowa…
Ochrania swój lud mocą Bożej Opatrzności.
Pełno w niej czystej, matczynej miłości.
Troszczy się o swoje dzieci…
Niczym słońce na tronie ludźmierskim świeci.
Rządzi już stale po wszystkie lata.
I wieniec różańcowy sercami splata.
Góralska Boża Podhala Gaździna.
Ona wszystko kończy i wszystko zaczyna.
Ona błogosławi na ludźmierskim tronie.
I sprawia, że niejedno życie modlitwą płonie.
Matko Boża, Ludźmierska Królowa!
Wstawiaj się za Góralami i wszystkimi dokoła!
„Zabiegani w życiu”
Przeniknięci bólem, nasyceni żalem,
Przemęczeni życiem, narzekamy stale,
Iż Niebo zamknęło dla nas moce Opatrzności.
Mało w nas wiary.
Mało w nas nadziei. Mało miłości …
Mało cierpliwości.
Nie pamiętamy o wielkich wydarzeniach.
Nie myślimy o małych rocznicach.
Biegniemy do przodu,jak pociągi.
Pot leje się z czoła po czerwonych licach.
Zamknięci w sobie- odizolowani…
Z pustymi sercami, z czarnymi duszami.
Biegniemy przez ten szybki świat.
Ubywa nam życia, ubywa nam sił.
Znikają uczucia. Ubywa nam lat.
Ubywa nam czasu, dnia skoro świt.
Nie pamięta kalendarz szczęśliwych dat.
I ja poetka ostrzegam. Zwolnijmy w tym życiu trochę.
Abyśmy byli ludźmi, nie tylko marnym prochem.
Zobacz także: Aleksandra Substelna i jej twórczość